Roboczą wersję opinii w sprawie tego aktu opublikowano właśnie na stronach Stowarzyszenia. Można w niej przeczytać, że w projekcie wymieniono pewne związki pomiędzy bazą podstawową BDOT10k a pochodną wobec niej bazą BDOO250k. Mimo to niejasne pozostają zasady i mechanizmy integracji obu zasobów. Rozporządzenie powinno tymczasem opisywać jedną kompletną bazę danych referencyjnych, która byłaby podstawowym źródłem danych przestrzennych do celów administracyjnych, gospodarczych, planistycznych i innych, a także podstawą opracowania branżowych baz danych oraz map topograficznych, przeglądowych i tematycznych.
Drugim poważnym – zdaniem SKP – problemem jest terminologia wykorzystana w tekście rozporządzenia. W opinii podkreślono, iż w przepisach nie powinny występować pojęcia pozostające w sprzeczności względem obecnie używanych w danej dziedzinie definicji i klasyfikacji. Zgłaszana już na etapie opiniowania ustawy o infrastrukturze informacji przestrzennej niepoprawność określenia „obiekt ogólnogeograficzny” nie została uwzględniona i występuje w tekście rozporządzenia. W żadnej dostępnej publikacji specjalistycznej nie występuje pojecie „obiektu ogólnogeograficznego”. Stosuje się określenie obiektu geograficznego lub przestrzennego.
Pełny tekst opinii