Aby przejrzeć operaty, mieszkańcy powiatu olkuskiego muszą odstać minimum kilka godzin. Dlatego wielu z nich narzeka, że starostwo dało na załatwienie tych spraw tylko 3 tygodnie, a obsługa petentów jest bardzo wolna. Urzędnicy tłumaczą jednak, że taki termin przewiduje prawo i nie są w stanie skierować większej liczby pracowników do obsługi interesantów. Uspokajają jednocześnie, że jeśli ktoś nie zdąży przejrzeć operatów w wyznaczonym terminie, nie oznacza to, że nie będzie mógł już wnieść żadnych poprawek. Jak tłumaczy starosta, firma, która realizowała modernizację EGiB, dała 3 lata rękojmi i w tym czasie możliwe będzie zgłaszanie poprawek. Ale im wcześniej się je zgłosi, tym lepiej – dodaje.