Embark zajmuje się programami lokalizacyjnymi do wyszukiwania połączeń komunikacji miejskiej. Jak podkreśla międzynarodowa prasa, spółka jest niewielka (zatrudnia kilka osób), a jej produkty zawierają dane o transporcie tylko w kilku największych amerykańskich miastach. Co ciekawe, tuż po opublikowaniu przez światowe media informacji na temat tego przejęcia, część produktów Embarku znikło z internetu.
To już druga firma zajmująca się wyszukiwarkami połączeń komunikacji miejskiej, którą przejmuje Apple. Raptem miesiąc temu korporacja kupiła bowiem producenta aplikacji HopStop, oferującej informacje o połączeniach transportowych w USA i kilku innych krajach. Zdaniem ekspertów to jasny sygnał, że Apple chce wprowadzić podobne funkcje do swojej aplikacji mapowej.
Korporacja odmówiła podania informacji, ile zapłaciła za firmę Embark.