WUI zajmują niecałe 5% powierzchni Ziemi, ale zamieszkuje je aż 41% populacji. W związku intensywnym wykorzystaniem przez człowieka są to obszary szczególnie narażone na powstawanie konfliktów przestrzennych. Występują tam zagrożenia wynikające zarówno z działalności człowieka, np. fragmentacja siedlisk i utrata bioróżnorodności, jak i ze zmian klimatu, które przyczyniają się do większej częstotliwości zjawisk ekstremalnych – susz, powodzi czy pożarów.
Problematyką wyznaczania lokalizacji WUI zajął się zespół naukowców, w składzie którego znalazł się przedstawiciel polskiego środowiska akademickiego – dr Dominik Kaim z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Przeprowadzone badania przyniosły interesujące wnioski. Wskazano, że WUI jest zjawiskiem globalnym, ale bardzo zróżnicowanym pod względem typu roślinności, ilości biomasy i gęstości zaludnienia w zależności od kontynentu. Ponadto stwierdzono, że są to tereny na których występuje wysokie ryzyko pożarów – zamieszkuje je 2/3 osób dotkniętych skutkami pożarów mających miejsce w latach 2003–2020.
Wraz ze zwiększającą się liczbą ludności problemy będą tylko narastać. W związku z tym wiedza o lokalizacji obszarów WUI jest niezwykle ważna przy podejmowaniu decyzji planistycznych. Stworzona mapa stanowi więc cenne źródło informacji i może być podstawą kolejnych badań dotyczących relacji człowiek-środowisko.
Z całością artykułu można zapoznać się TUTAJ.