Przypomnijmy, że opublikowany 21 listopada projekt nowelizacji rozporządzenia ws. ewidencji gruntów i budynków zakłada m.in. przywrócenie możliwości stosowania odmiennej od standardowej metody numeracji działek po podziale. Jest to propozycja o tyle „interesujaca”, że już raz podjęto próbę jej wprowadzenia (pisaliśmy o tym m.in. TUTAJ).
W uzasadnieniu projektu resort rozwoju za GGK podał, że zawarty w § 44 ust. 6 rozporządzenia ws. EGiB obowiązek – w przypadku przeprowadzania modernizacji EGiB – dostosowania sposobu oznaczania nowych działek ewidencyjnych do obowiązujących przepisów „może spowodować zahamowanie prac modernizacyjnych i utrudnić pozyskanie dodatkowego finansowania zadań z zakresu geodezji i kartografii, np. ze środków unijnych”.
Co ciekawe, tłumaczenia MRiT nie zdołały przekonać nawet samych potencjalnych zainteresowanych – czyli powiaty. Związek Powiatów Polskich w opublikowanych na swojej stronie uwagach do projektu rozporządzenia stwierdza mocno, że „należy odstąpić od procedowania projektu, w szczególności w zakresie próby wprowadzenia odmiennej niż standardowa numeracji działek powstających z podziału”. Dalej zauważa, że projektowany przepis nie rozwiązuje problemów powiatów, które numerują działki w arkuszach i mają obowiązek dostosować numerację działek do obrębu podczas przeprowadzania modernizacji EGiB.
„Reasumując, projektowana zmiana jest nieprecyzyjna i niczym nie uzasadniona” – podkreśla Związek.
Ze wszystkimi uwagami ZPP do projektu rozporządzenia można zapoznać się TUTAJ.
Ponadto Związek poinformował Geoforum.pl, że przed rozpoczęciem konsultacji projektu rozporządzenia żaden z powiatów nie zgłaszał ZPP problemów ze standardową metodą numeracji działek po podziale.
Do uwag ZPP zdążył już się odnieść we wpisie na X (dawniej Twitter) dr hab. inż. Waldemar Izdebski: