Dwa lata temu roczna wartość przychodów w tym sektorze spadła o 2%. Jak obliczył Daratech, w 2010 roku wyniosły one już 4,4 mld dolarów, co oznacza roczny wzrost o 10,3%. Zdaniem analityków tendencja ta ma się utrzymać także w tym roku (przewidywany wzrost to 8,3%). Do 2015 roku przychody mają przekroczyć 10 mld dolarów.
Jak ocenia szef Daratechu Charles Foundyller, amerykańscy inwestorzy na razie traktują rynek produktów i usług geoprzestrzennych jako mało znaczący dla gospodarki. Generuje on bowiem mniej niż jeden promil PKB Stanów Zjednoczonych. Jednak dzięki coraz popularniejszym aplikacjom mapowym (np. Google Earth) oraz nawigacji samochodowej ranga firm zajmujących się szeroko rozumianym GIS-em będzie systematycznie rosnąć.